Za nami trzecia kolejka spotkań. Poniżej znajdziecie informacje o poszczególnych meczach.
W poniedziałek 30.10 w Kłobucku mogliśmy oglądać gospodarzy OSiR Kłobuck podejmujących Akademię Koszykówki Iskra II. W pierwszej kwarcie nieco lepiej wypadła drużyna gości. Gracze Kłobucka mieli problemy ze skutecznością, nie do końca działała też ich obrona. Wszystkie punkty dla gospodarzy zdobyli w tej kwarcie Marcin Sawicki (7) i Francois Xavier Guidon (5). Po stronie gości najlepiej punktował Filip Kotlewski (7). Po pierwszej kwarcie Iskra prowadziła 12:14. W drugiej odsłonie meczu, trener gospodarzy wprowadził korekty. U graczy Kłobucka widać też było lepszą koncentrację. Poprawiona obrona i lepsza skuteczność przełożyły się na wygranie kwarty 20:3. Gracze Iskry nie mogli znaleźć sposobu na Kamil Sierawskiego, który spod kosza zdobył 8 punktów. Do przerwy gospodarze prowadzili 32:17.
W trzeciej kwarcie Filip Kotlewski dwoił się i troił, żeby Iskra mogła wrócić do gry. Młody Kocio zdobył dla swojej drużyny 12 punktów, trafiając dwie trójki. Sawek wziął jednak sprawy w swoje ręce i sam zdobył 11 punktów w tej kwarcie. Kłobuck dołożył kolejne 7 punktów przewagi nad rywalami z Częstochowy. Kwarta wygrana 24:17. Ostatnia część meczu to kontrolowanie wyniku i sukcesywne powiększanie przewagi przez zawodników z Kłobucka. Dobre minuty dał Piotrek Solarczyk, zdobywca 6 punktów. Kwartę wygrali gospodarze 19:10 i cały mecz 75:44.
Statystyki ze spotkania tutaj.
W drugim poniedziałkowym meczu Boston Cegliks pojechali do Lublińca, na spotkanie z tamtejszą Akademią. Gospodarze od samego początku narzucili swój styl gry. Punktowali Grzegorz Paszek (8), Adam Richter (8) i Kuba Grus (7). U gości po 4 punkty zdobyli Piotrek Dzianok, Wojtek Żyła i Kamil Wasilewski. Pierwszą kwartę wygrali gracze z Lublińca 26:17. Druga kwarta stała pod znakiem lepszej obrony i trochę gorszej skuteczności obu drużyn. Gospodarze wygrali 14:9, prowadząc do przerwy 40:26. W drugiej połowie gospodarze powiększali swoją przewagę. W trzeciej kwarcie 9 punktów Rysia pozwoliło wygrać tę część meczu 22:16. W ostatniej kwarcie rozstrzelał się Sebastian Pasieka, zdobywając 9 oczek. W Bostonie trzy trójki trafił Patryk Kliszewski. Lubliniec wygrał kwartę 20:13 i cały mecz 82:55.
Statystyki ze spotkania tutaj.
W czwartek mogliśmy oglądać w akcji drużyny Ironmen Basketball i KS Północ. Gospodarze rozpoczęli sezon od dwóch wygranych i chcieli podtrzymać passę zwycięstw. Goście mieli jasny cel na to spotkanie: dwa punkty. Spotkanie dużo lepiej rozpoczęli gracze Ironmena, a właściwie Tomek Wróblewski. Zawodnik gospodarzy był nie do zatrzymania i w pierwszej kwarcie zdobył 12 punktów. Dobra obrona Ironmena pozwoliła zatrzymać zespół Północy na 9 punktach. Pierwsza kwarta zakończyła się na korzyść gospodarzy 17:9. W drugiej kwarcie role nieco się odwróciły. Północ zwarła szyki i wysoko postawiła poprzeczkę gospodarzom, którzy zdobyli 11 oczek. W ataku goście mogli liczyć na swoje dwa filary, Arka Czanka i Artema Torchuka. Arek zdobył 7 punktów, Artem dorzucił 6. Północ wygrywając kwartę 11:15, zmniejszyła stratę do 4 punktów. Po przerwie mieliśmy zaciętą walkę o każdy punkt. Ironmen chciał powiększyć przewagę, Północ walczyła o wyrównanie wyniku i objęcie prowadzenia. Po stronie gospodarzy za punktowanie wziął się Marcin Wójcik (7 oczek), u gości kolejne 7 punktów zdobył Torchuk, 6 oczek dorzucił Mateusz Bera. Kwarta minimalnie na korzyść Północy, 19:20. W czwartej kwarcie wynik meczu był cały czas otwarty. Bardzo dobrze prezentowali się Konrad Bendkowski po stronie gospodarzy i Krzysiek Korus, debiutujący w tym sezonie w drużynie gości. Zacięta końcówka kwarty nie przyniosła ostatecznego rozstrzygnięcia i czekała nas dogrywka. Obie drużyny miały problemy ze znalezieniem drogi do kosza w dodatkowych 5 minutach. Ostatecznie to gospodarze zachowali więcej zimnej krwi i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dogrywkę wygrał Ironmen 5:2, a całe spotkanie 69:66.
Statystyki ze spotkania tutaj.
W piątek znowu mogliśmy oglądać porządną porcję basketu w Konopiskach. Miejscowy Basket Konopiska podejmował Mistrzów sezonu 2022-23, czyli UKS Dwójka Kamienica Polska. Pierwsza kwarta to przede wszystkim pojedynek Dimy Korkutsa z Jakubem Ujmą. Gracz gospodarzy zdobył 7 punktów, zawodnik Kamienicy 6. Lepsza skuteczność gości pozwoliła im wygrać tę kwartę 16:22. W drugiej kwarcie gracze Kamienicy jeszcze bardziej podkręcili grę w obronie i zatrzymali Konopiska na 11 punktach. Gospodarze kilka razy zaspali w obronie, nie do końca mogli znaleźć swój rytm w ataku i w efekcie kwarta wygrana przez gości 11:19, głównie za sprawą Przemka Ujmy, zdobywcy 9 punktów. Po stronie Konopisk bardzo dobrze prezentował się Kacper Pyrzyna, który w drugiej kwarcie zdobył 10 punktów. Po pierwszej połowie mieliśmy wynik 27:41 na korzyść Kamienicy. W przerwie padły mocne słowa motywacyjne, bo od trzeciej kwarty Konopiska wyglądały jak inna drużyna. Walka na atakowanej desce, koncentracja w obronie, dobra selekcja rzutowa i szybkie ataki dały Konopiskom wygraną w kwarcie 20:11. 9 punktów dla Kamienicy zdobył w tej części meczu Michał Cieślak. Gospodarze dalej mogli liczyć na Kacpra, który dorzucił 7 oczek. Ostatnia kwarta to spore emocje. Konopiska zmniejszyły dystans i do końca meczu nie mogliśmy być pewni wyniku. Przy remisie 67:67 i 16 sekundach do końca, piłkę mieli gracze Kamienicy. Konopiska wybroniły jednak akcję gości i czekała nas dogrywka. Tu rozpędzeni gracze Konopisk szybko uzyskali kilkupunktową przewagę, której nie oddali już do końca. Tempo było ekspresowe, bo wynik 16:7 w pięć minut nie zdarza się często. Po końcowej syrenie gospodarze mogli się cieszyć z wygranej 83:74.
Statystyki ze spotkania tutaj.